Nie było ciągłości z pacjentami lub dostawcami, z którymi pracowałeś.

Nie było ciągłości z pacjentami lub dostawcami, z którymi pracowałeś.

Więc zrobiłbyś 12 tygodni chorób wewnętrznych, potem przestał, potem sześć tygodni ginekologii i położnictwa, a potem przestał. Nie było ciągłości z pacjentami lub dostawcami, z którymi pracowałeś."

W modelu longitudinalnym – który jest pilotowany w tym roku z ośmioma studentami – studenci uczestniczą we wszystkich swoich stażach na przestrzeni trzech lat. Najpierw studenci spędzają po trzy tygodnie, wykonując zabiegi lecznicze i chirurgiczne "ustawić je do opieki nad chorymi pacjentami i poznania zasad funkcjonowania szpitali," wyjaśnił. "Następnie przez następne 32 tygodnie spędzają pół dnia w tygodniu z przychodnią internistyczną, pół dnia u lekarza rodzinnego, pół dnia u ginekologa położniczego i pół dnia u pediatry.

"Więc teraz połączyliśmy ciągłość z pacjentami – ponieważ mamy nadzieję, że będą widzieli tych samych pacjentów w kółko – i ciągłość z lekarzem, ponieważ pracują z tym samym lekarzem przez 32 tygodnie … a także z praktyki, ponieważ są w tej samej praktyce przez cały rok."

Ponadto każdy z uczniów obserwuje od trzech do pięciu pacjentów od każdego ze swoich mentorów lekarzy, "więc jeśli jeden pacjent, którego obserwują w klinice, ma wizytę kardiologiczną, jest nadzieja, że ​​pójdzie z tym pacjentem," – dodał George.

Nauczanie nauczycieli

Jeden z innych stypendystów AMA, Brody School of Medicine na Uniwersytecie East Carolina w Greenville w Północnej Karolinie, skupia się na wydziale. "Jeśli spojrzeć na literaturę na ten temat, jest całkiem jasne, że jedną z największych barier [w nauczaniu studentów o systemie opieki zdrowotnej] jest pokolenie wydziałów, do których należymy," powiedziała Elizabeth Baxley, MD, starszy prodziekan ds. akademickich w szkole medycznej. "Nigdy nas tego nie uczono."

"Mamy wykładowców, którzy są bardzo zajęci opieką nad pacjentami, próbując uczyć studentów medycyny, rezydentów i stypendystów, i nadążać za własną specjalnością, i muszą pracować w nowym systemie opieki zdrowotnej i nigdy nie uczono ich zasady i nauki stojące za nowymi systemami, aby je ulepszyć i uczynić bezpieczniejszymi," Baxley powiedział podczas wywiadu telefonicznego, w którym była obecna osoba odpowiedzialna za relacje z mediami.

Dlatego też East Carolina opracowała Teachers of Quality Academy, 15-miesięczny program, którego pierwsze zajęcia rozpoczęły się w styczniu 2014 r. I zakończyły w kwietniu ubiegłego roku. "Skorzystaliśmy z modelu Institute for Healthcare Improvement o nazwie „Breakthrough Series Collaborative”, w którym przeprowadziliśmy sześć różnych dwudniowych sesji szkoleniowych," wyjaśniła.

Baxley zauważył, że w pierwszej klasie było 39 wykładowców, ale tylko 29 pochodziło ze szkoły medycznej. "Jedną z nowych kompetencji, których musieliśmy uczyć, była praca z innymi pracownikami służby zdrowia," powiedziała. "Gdybyśmy tylko uczyli lekarzy, nie zaszlibyśmy daleko, więc rekrutowaliśmy się z College of Nursing i College of Public Health" i inne kolegia sojusznicze.

Oprócz dwudniowych sesji szkoleniowych, członkowie wydziału musieli również wybrać projekt kliniczny w ambulatorium, szpitalu lub na oddziale ratunkowym, dla którego musieli opracować "deklaracja celów" tego, co chcieli ulepszyć i pracować z zespołem, aby to osiągnąć. Szkoła współpracowała również z College of Education w East Carolina, aby opracować klasę edukacji medycznej, która przeszkoliła wykładowców w zakresie opracowywania nowych programów nauczania i zastanawiania się, jak je ulepszyć.

W przypadku tej klasy, członkowie wydziału "każdy musiał rozwijać się na modelu edukacyjnym dla kompetencji systemów opieki zdrowotnej," Baxley powiedział, dodając, że jest tylko jedna zasada: nie może to być w formie wykładu. "Mogą wykonać ćwiczenie, przypadek uczenia się oparty na problemach lub [coś innego]." Jeden z pracowników wydziału pielęgniarstwa stworzył nawet grę wzorowaną na czymś, co widziała w Wielkiej Brytanii.

Szkoła oferuje również program stypendialny Leaders in Innovative Care (LINC) dla studentów medycyny, którzy chcą "głębokie nurkowanie" do systemu opieki zdrowotnej. Studenci medycyny, którzy aplikują i są przyjęci do tego programu, spędzają część lata po pierwszym roku na ośmiotygodniowym kursie zanurzeniowym, a także wykonują dodatkowe zajęcia w drugim do czwartego roku szkoły medycznej.

Nauka we własnym tempie

Jeśli ktoś naprawdę dobrze sobie radzi w szkole medycznej i uczy się szybciej niż inni studenci, dlaczego mieliby go powstrzymywać? I odwrotnie, jeśli uczniowie potrzebują więcej czasu na naukę określonej umiejętności, dlaczego nie pozwolić im zostać i dalej nad nią pracować? Takie są pytania postawione przez Oregon Health & Science University (OHSU) w Portland, który opracował program nauczania oparty na kompetencjach dla swoich studentów medycyny, według Tracy Bumsted, MD, dziekana ds. Studiów licencjackich w OHSU.

Stary model szkoły medycznej był "na czas określony" – dwa lata nauki podstawowej, a następnie dwa lata nauki klinicznej, która była znana jako "dwa plus dwa" program nauczania, wyjaśnił Bumsted w rozmowie telefonicznej, podczas której obecny był specjalista ds. public relations. Dzięki temu systemowi "wiemy, że kiedy [absolwenci medycyny] przechodzą do następnego etapu, nie są gotowi; Lekarze zatrudniający nowych mieszkańców twierdzą, że krzywa uczenia się jest naprawdę stroma. Dlaczego? Spędzają dużo czasu, przechodzą wiele testów, ale nie są gotowi do następnej pracy."

Z drugiej strony, uczelnie medyczne mogłyby zamiast tego zacząć od końca, zastanawiając się, co lekarze muszą umieć i wiedzieć. "Wiemy, jakiego rodzaju lekarza będziemy potrzebować – nie tylko kogoś, kto będzie wiedział wszystko [klinicznie], ale także umie odpowiadać na pytania i znajdować informacje, które są dostępne, oraz umieć umiejętnie wykorzystać te informacje i umiejętności, aby pomóc pacjentom prowadzić zdrowsze życie," powiedziała. "Zaczynamy od przekazania im tych umiejętności i umożliwienia im zademonstrowania swoich kompetencji w szkole medycznej."

w przeciwieństwie do "dwa plus dwa" program nauczania, program nauczania oparty na kompetencjach "jest zmienna w czasie, a wyniki są stałe," Bumsted kontynuował. "Każdy student, który ukończy OHSU będzie posiadał zdefiniowane przez nas kompetencje; zmienną będzie czas, jaki zajmie."

W ramach systemu opartego na kompetencjach OHSU szacuje, że około 10% studentów będzie w stanie ukończyć studia za mniej niż cztery lata, powiedział Bumsted. "Możemy sobie wyobrazić wiele osób z różnych środowisk – na przykład byłych pielęgniarek lub sanitariuszy z https://yourpillstore.com/pl/fungonis-gel/ armii – dlaczego mielibyśmy chcieć, aby mieli takie same rzeczy jak ludzie, którzy nie mieli takiego doświadczenia?" Powiedziała, że ​​będzie inna grupa, która będzie potrzebować dodatkowego czasu.

Ponieważ uczniowie będą przechodzić przez szkołę we własnym tempie, "jednym ze sposobów, w jaki mogłoby to działać, jest wyznaczenie godzin, w których ludzie mogą wchodzić na rampę lub z niej zjeżdżać," ona dodała. "Zamiast raz w roku, możemy je mieć cztery lub sześć razy w roku. Musimy się upewnić, że mają do czego pójść – dlatego programy rezydencyjne muszą przyjmować ludzi do programów częściej niż raz w roku" – pomysł, o którym OHSU rozmawia z innymi szkołami w konsorcjum AMA.

Dalej: Nauczanie podstaw i zasad systemów opieki zdrowotnej

Inne części z tej serii:

Część druga: chodzi o system Część trzecia: Integracja podstaw nauki Ostatnia aktualizacja: 11 sierpnia 2015 r

Amerykańskie Stowarzyszenie Lekarzy (AMA) zwiększa swoje zaangażowanie w reformę licencjackiej edukacji medycznej, ogłosiło w czwartek stowarzyszenie.

W 2013 roku AMA utworzyło konsorcjum 11 szkół medycznych, znane pod nazwą Accelerating Change in Medical Education Consortium, przyznając każdej szkole pięcioletni grant w wysokości 1 miliona dolarów na opracowanie innowacyjnych programów nauczania, aby pomóc studentom medycyny lepiej przygotować się do rzeczywistej opieki medycznej. W czwartek AMA ogłosiła, że ​​zapewni fundusze dla nawet 20 kolejnych szkół medycznych, które mają dołączyć do konsorcjum.

"W tak krótkim czasie nasze szkoły konsorcjum poczyniły imponujące postępy w tworzeniu szkoły medycznej przyszłości," Prezydent AMA Steven Stack powiedział w oświadczeniu. "Wiele szkół już wdrożyło nowe modele programów nauczania, które wspierają innowacyjne szkolenia dla 7 000 studentów medycyny, którzy będą przez jeden dzień opiekować się ponad 12,2 mln pacjentów rocznie."

"To właśnie z powodu tego ogromnego postępu zdecydowaliśmy się współpracować z większą liczbą szkół medycznych i kontynuować ścieżkę do rozpowszechniania innowacji w całym systemie edukacji medycznej, aby zlikwidować luki istniejące między sposobem kształcenia lekarzy a tym, jak będzie wyglądała opieka zdrowotna. dostarczone w przyszłości."

W drugiej fazie konsorcjum AMA prosi inne uczelnie medyczne o wdrożenie i budowanie na podstawie już opracowanych modelowych programów nauczania lub o wykonanie własnych unikalnych projektów, które również mogą służyć jako modele. AMA przekaże każdej szkole 75 000 dolarów – łącznie do 20 szkół, czyli 1,5 miliona dolarów – w ciągu 3 lat na wsparcie tych projektów. Szkoły muszą złożyć wnioski o stypendium do 16 września.

Propozycje zostaną ocenione przez panel doradczy, który wybiera projekty wykorzystujące następujące tematy:

Opracowywanie elastycznych ścieżek opartych na kompetencjach Nauczanie i / lub ocena nowych treści w naukach o świadczeniu opieki zdrowotnej Nowatorskie sposoby pracy z systemami świadczenia opieki zdrowotnej Sprawianie, by technologia wspierała uczenie się i ocenianie Wizja mistrza adaptacyjnego ucznia Kształtowanie przyszłych liderów

Panel, w skład którego wejdą przedstawiciele Association of American Medical Colleges, będzie również rozważał projekty, które nie obejmują tych tematów, ale nadal stanowią cenny wkład. Obecnie realizowane projekty obejmują modele, które pozwalają uczniom zanurzyć się w rzeczywistej opiece zdrowotnej od pierwszego dnia studiów medycznych, a także te, które umożliwiają uczniom przejście przez szkoły medyczne w oparciu o ich własne, zindywidualizowane plany nauczania, powiedział AMA.

,

WASZYNGTON – Dzień po tym, jak American Cancer Society (ACS) opublikowało zaktualizowane wytyczne dotyczące badań przesiewowych w kierunku raka prostaty, dyrektor medyczny grupy był przed Kongresem wzywając rząd do finansowania badań nad alternatywnymi metodami badań przesiewowych w kierunku raka prostaty.

Otis Brawley, lekarz onkolog i główny lekarz ACS, powiedział Komisji Nadzoru Izby i Reform Rządu, że kraj musi wyjść poza testy PSA i odkryć nowe metody badań przesiewowych, które mogą lepiej wykrywać tylko nowotwory, które staną się śmiertelne.